Rok: 2025

  • Oto EVA

    Oto EVA

    Mamy ekscytujące wiadomości! Od początku roku pracujemy nad nowym projektem. Wspólnie z czterema stowarzyszeniami ze Szlezwiku-Holsztynu powołaliśmy do życia projekt „Chatbot spotyka administrację: Inteligentne systemy dialogowe jako rozwiązanie przyszłości dla organizacji pożytku publicznego”.

    Organizacje zorientowane na dobro wspólne często stają przed równie wieloma barierami biurokratycznymi co przedsiębiorstwa. Konfrontują się z zadaniami administracyjnymi, które pochłaniają znaczną część dostępnego czasu. Jednocześnie organizacje te żyją zaangażowaniem osób działających społecznie i rzadko dysponują środkami na kosztowne oprogramowanie. Chatboty mogą tutaj przynieść ulgę i ułatwić pracę stowarzyszenia. Czy to przy udostępnianiu informacji wewnętrznych stowarzyszenia, przy formułowaniu pism czy przy wprowadzaniu nowych członków. Istniejąca wiedza nie musi być już żmudnie wyszukiwana ręcznie, lecz może być udostępniana w naturalnym języku.

    Zastosowanie chatbotów wymaga jednak uwzględnienia rozporządzenia o sztucznej inteligencji i wszystkich odpowiednich przepisów o ochronie danych. Również tutaj mogą pojawić się pewne przeszkody, szczególnie dla osób spoza branży. Dzięki naszej idei projektowej oferujemy organizacjom zorientowanym na dobro wspólne pełną suwerenność danych i gwarantujemy przestrzeganie wszystkich odpowiednich wytycznych.

    Z naszą ideą zwróciliśmy się do programu Civic Innovation Platform i mogliśmy tam przekonać. Do końca 2026 roku nasz projekt będzie wspierany przez Federalne Ministerstwo Pracy i Spraw Socjalnych.

    Wspólnie z organizacjami pożytku publicznego z najróżniejszych dziedzin opracowujemy rozwiązanie open source, które w przyszłości ma być również dostępne dla innych stowarzyszeń. Dzięki EVA (skrót od elektroniczna asystentka administracyjna) powstaje system czatu, który jest specjalnie dostosowany do potrzeb stowarzyszeń i organizacji pożytku publicznego. Możliwe będzie samodzielne hostowanie EVA, a tym samym działanie niezależnie od dostawcy i oszczędnie. Czynne wsparcie otrzymujemy od Kinderschutzbund Ostholstein, Ostsee-Holstein-Tourismus, Związku Krajowego Stowarzyszeń Działkowców Szlezwiku-Holsztynu oraz InMotion. Dzięki różnorodnym obszarom działalności tych związków możemy przy rozwoju EVA uwzględnić najróżniejsze wymagania i potrzeby oraz wspólnie opracować system dialogowy, który jest wydajny i dopasowany.

    Więcej informacji znajdziecie pod adresem: https://www.civic-innovation.de/projektfoerderung/foerderprogramme/foerderrunde-2025-26#page-2254

  • NASZ BLOG SPLIT W MAJU: JAK AI REWOLUCJONIZUJE CHEMIĘ

    NASZ BLOG SPLIT W MAJU: JAK AI REWOLUCJONIZUJE CHEMIĘ

    W miesiącu maju zajmujemy się tematem zaproponowanym przez naszego „Teamlead Development” Bartosza i pytaniem, w jaki sposób sztuczna inteligencja może zmienić chemię.

    W naszym życiu codziennym sztuczna inteligencja jest już stałym elementem w wielu dziedzinach. Pracujemy z modelami językowymi i chatbotami oraz korzystamy z inteligentnych urządzeń gospodarstwa domowego. Często nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, jakie niezbadane możliwości wynikają z zastosowania sztucznej inteligencji. Nasz aktualny temat pokazuje, że możliwości zastosowania sztucznej inteligencji wykraczają daleko poza gadżety typu „nice to have”.

    Kto interesuje się przyznawaniem Nagrody Nobla, być może to zauważył. Nagroda Nobla w dziedzinie chemii w 2024 roku została przyznana w połowie Davidowi Bakerowi, a w drugiej połowie Demisowi Hassabisowi i Johnowi Jumperowi. Praca tej trójki dotyczy projektowania białek oraz przewidywania ich struktur – przy pomocy sztucznej inteligencji.

    Białka są biologicznymi makrocząsteczkami zbudowanymi z aminokwasów. Te z kolei są połączone wiązaniami peptydowymi. Białka są obecne w każdej komórce i pełnią różnorodne, niezbędne do życia funkcje w ludzkim organizmie. Służą jako hormony, substancje sygnałowe, przeciwciała i elementy budulcowe tkanek.

    Budowę białek można podzielić na kilka poziomów.

    Struktura pierwszorzędowa: Jest to prosta sekwencja aminokwasów w łańcuchu. Każdy aminokwas ma określoną pozycję, a ta kolejność jest kluczowa dla funkcji białka.

    Struktura drugorzędowa: Tutaj łańcuchy aminokwasów zwijają się w regularne wzory, takie jak spirale (helisy) lub złożone arkusze (beta-kartki). Te struktury pomagają utrzymać stabilność białka.

    Struktura trzeciorzędowa: Cały łańcuch aminokwasów zwija się dalej w złożoną trójwymiarową formę. Ta forma jest kluczowa dla funkcji białka, ponieważ określa, jak białko wchodzi w interakcje z innymi cząsteczkami.

    Struktura czwartorzędowa: Niektóre białka składają się z kilku podjednostek, które razem tworzą większą strukturę. Te podjednostki mogą łączyć się w funkcjonalny kompleks.

    Hassabisowi i Jumperowi udało się opracować model do przewidywania struktur białek o nazwie „AlphaFold2”. Obaj pracują dla spółki zależnej Google, DeepMind. Za pomocą tego modelu można dokładnie przewidzieć trójwymiarową strukturę białka na podstawie sekwencji aminokwasów. Do tej pory było to możliwe tylko przy użyciu skomplikowanej metody krystalografii rentgenowskiej. Z jej pomocą w 1953 roku rozszyfrowano strukturę podwójnej helisy DNA. Aby przeprowadzić krystalografię rentgenowską, dane białko musi najpierw występować w postaci krystalicznej. Dzięki „AlphaFold2” trójwymiarowy kształt białka można teraz obliczyć bez konieczności przeprowadzania analizy laboratoryjnej.

    Prawdopodobnie najbardziej godnym uwagi elementem pracy jest opracowanie zupełnie nowego rodzaju białka. Coś, co do tej pory uważano za prawie niemożliwe. Za pomocą oprogramowania „Rosetta”, opracowanego pod kierownictwem Bakera już w latach 90., można teraz po raz pierwszy konstruować zupełnie nowe białka przy użyciu „AlphaFold2”. Staje się zatem możliwe wytwarzanie białek o specjalnych funkcjach. Można je wykorzystać na przykład do ukierunkowanego opracowywania leków lub szczepionek. Możliwe jest również wytwarzanie nowych nanomateriałów.

    Dzięki AI otworzyły się zatem zupełnie nowe możliwości w badaniach nad białkami, które mogą mieć decydujący wpływ na naszą przyszłość.

  • Inteligentne wsparcie dzięki uldze badawczej

    Inteligentne wsparcie dzięki uldze badawczej

    Czy Państwo, podobnie jak my, pracują nad innowacyjnym projektem AI? Wówczas mają Państwo szansę na częściowy zwrot kosztów wynagrodzeń i rozwoju od urzędu skarbowego. W ramach ulgi badawczej zwracane jest wstecznie do 35% kosztów.

    W ramach procesu aplikacyjnego oczywiście wszystko jest dokładnie weryfikowane. Jakie ryzyka techniczne istnieją lub istniały i co dokładnie stanowi innowacyjny rdzeń projektu? Dużym wsparciem w procesie aplikacyjnym było dla nas wsparcie WTSH, doradcy biznesowego Romana Charkoi (Pollecon) oraz sieci AI Szlezwiku-Holsztynu (KI.SH).

    W przeciwieństwie do innych możliwości finansowania, ubieganie się o ulgę badawczą wiąże się ze stosunkowo niewielkim nakładem pracy i jest łatwe do zrealizowania nawet dla niedoświadczonych startupów. Ulga badawcza to praktyczna możliwość ukierunkowanego wspierania innowacyjnych projektów.

    Dla nas w Splitbot ulga badawcza to pełny sukces. Udało nam się przekonać jury ekspertów i dzięki dofinansowaniu możemy dalej rozwijać nasz projekt.

    Więcej na ten temat przeczytają Państwo tutaj: https://kuenstliche-intelligenz.sh/de/forschungszulage-splitbot

  • NASZ SPLITBLOG W KWIETNIU: DeepSeek-R1

    NASZ SPLITBLOG W KWIETNIU: DeepSeek-R1

    Jak zawsze, w tym miejscu zajęliśmy się propozycjami tematów od naszego zespołu. Temat na ten miesiąc został zaproponowany przez naszą dyrektor zarządzającą Caro i dotyczy aktualnego szumu wokół DeepSeek-R1.

    Kiedy przyjrzymy się chińskiemu modelowi językowemu DeepSeek-R1, od razu rzuca się w oczy jedna cecha: ogromna przewaga cenowa w porównaniu z innymi modelami. A wszystko to przy konkurencyjnej wydajności. Ta niska cena jest możliwa dzięki niezwykle wydajnej metodzie treningowej i architekturze modelu, które zostały zastosowane w tym modelu. DeepSeek-R1 wywołał prawdziwy szum i jest przedstawiany w mediach niemal jako skok kwantowy. Ale co się za tym kryje?

    Wiele hałasu o nic?

    W rzeczywistości DeepSeek-R1 nie jest nową technologią, a jedynie imponującym połączeniem znanych już technologii, takich jak podejście Mixture of Experts.

    To innowacyjne połączenie umożliwia działanie modelu na stosunkowo niedrogim sprzęcie. Ponadto DeepSeek-R1 udoskonalił uczenie się przez wzmacnianie. Mówiąc najprościej, wyniki generowane przez DeepSeek-R1 są przenoszone do następnej wersji modelu, co prowadzi do ogromnej poprawy „inteligencji” tej następnej generacji. Na przykład OpenAI potrzebuje obecnie znacznie więcej wysiłku, aby znacząco ulepszyć własne modele. Dlatego też koncern jest pod coraz większą presją ze strony DeepSeek-R1 i publikacji związanych z nim szczegółów technicznych.

    W całym tym zamieszaniu nie należy jednak zapominać, że w ostatnich latach niemal co tydzień pojawiały się innowacyjne rozwiązania w dziedzinie modeli językowych – ze strony firm, uniwersytetów lub podmiotów państwowych. Przykładem tego jest model Teuken7B. Ani podejście Open Source, ani baza DeepSeek-R1 nie są tak naprawdę nowatorskie.

    Rozwój DeepSeek-R1 jest raczej reakcją na sankcje nałożone przez USA – Chinom brakuje wydajnego sprzętu.

    DeepSeek-R1 z pewnością nie jest pierwszym modelem językowym Open Source, któremu udało się na krótki czas wspiąć na szczyt tabeli porównawczej.

    DeepSeek-R1 może być używany przez każdego – nawet bez uruchamiania go na własnym sprzęcie. Jednakże, podobnie jak w przypadku innych modeli, wprowadzone dane są przekazywane producentowi. Ponadto należy pamiętać, że wiedza, na której się opiera, jest częściowo nacechowana politycznie. Jest to jednak okoliczność, którą zaobserwowano już w przypadku innych modeli. DeepSeek-R1 osiągnął więc przede wszystkim jedno: znalazł tani i wysoce wydajny sposób na trenowanie i ulepszanie złożonych modeli językowych. I pokazał tę drogę opinii publicznej. Można zatem założyć, że rozwój w tej dziedzinie nabierze jeszcze większego tempa dzięki publikacji DeepSeek-R1. Jednak prawdopodobnie nie wystarczy to, aby uzyskać trwałą przewagę nad konkurencją.

  • Splitblog w marcu: Precyzyjne podpowiedzi (Prompting)

    Splitblog w marcu: Precyzyjne podpowiedzi (Prompting)

    W tym miesiącu zajmujemy się tematem wybranym przez naszą koleżankę Heinke i dowiadujemy się wszystkiego, co trzeba wiedzieć o podpowiedziach (Prompting).

    Hype na chatboty nie słabnie nawet dwa i pół roku po wydaniu ChatGPT i prawdopodobnie każdy już eksperymentował z chatbotem. Podczas gdy chatboty są już używane w wielu firmach, inne nie dostrzegły jeszcze korzyści lub nie były zadowolone z wyników testów. Ale co może być tego przyczyną? Jedną z przyczyn niezadowalających odpowiedzi mogą być niewystarczające podpowiedzi. Aby w przyszłości uzyskiwać najlepsze możliwe wyniki, przygotowaliśmy przegląd tego, na co należy zwrócić uwagę podczas podpowiadania.

    Czym jest podpowiadanie (Prompting)?

    Podpowiedź (Prompt) to dane wejściowe przekazywane modelowi językowemu, czyli chatbotowi, w celu uzyskania konkretnej odpowiedzi lub określonego zachowania. Podpowiadanie stało się dla wielu osób prawdziwym sportem, który służy nie tylko do uzyskiwania najlepszych możliwych wyników, ale może być również wykorzystywany w sposób niewłaściwy. Są więc osoby, które za pomocą podpowiedzi próbują celowo uzyskać błędne wyniki, na przykład w celu zaszkodzenia firmom, które je udostępniają.

    Dlaczego podpowiadanie jest ważne?

    Podpowiadanie jest ważne, ponieważ wpływa na jakość i trafność odpowiedzi modelu językowego. Dobrze sformułowana podpowiedź może pomóc modelowi dostarczyć dokładnie te informacje, które są potrzebne, unikając przy tym niepotrzebnych lub nieistotnych informacji. Oszczędza to czas i poprawia efektywność korzystania z modeli językowych.

    Wskazówki dotyczące efektywnego podpowiadania

    1. Bądź jasny i precyzyjny:
      Dobra podpowiedź powinna być jasna i precyzyjna. Należy unikać niejasnych lub wieloznacznych sformułowań. Przekaż modelowi jak najwięcej kontekstu, aby uzyskać żądaną odpowiedź.
    2. Używaj konkretnych pytań:
      Zadawaj konkretne pytania zamiast ogólnych zapytań. Na przykład: „Jakie kroki są niezbędne do rozpoczęcia nowego projektu?” zamiast „Opowiedz mi coś o zarządzaniu projektami”.
    3. Wykorzystuj przykłady:
      Podawaj modelowi przykłady, aby wyjaśnić żądaną odpowiedź. Na przykład: „Utwórz wiadomość e-mail z podziękowaniem dla klienta za jego zamówienie. Oto przykład: 'Dziękujemy za Państwa zamówienie. Cieszymy się, że wkrótce będziemy mogli dostarczyć Państwu towar.’“
    4. Używaj instrukcji:
      Dawaj modelowi jasne instrukcje, co ma robić. Na przykład: „Napisz post na blogu o zaletach sztucznej inteligencji. Post powinien mieć co najmniej 500 słów i być napisany w tonie informacyjnym.”
    5. Unikaj niejednoznaczności:
      Unikaj niejednoznaczności i niepotrzebnych informacji. Jasna i precyzyjna podpowiedź pomaga modelowi szybciej i dokładniej dostarczyć żądaną odpowiedź.

    Przykłady efektywnego podpowiadania

    1. Odpowiadanie na pytania:
      • Podpowiedź: „Wyjaśnij mi podstawy sztucznej inteligencji.”
      • Odpowiedź: „Sztuczna inteligencja (SI) to dziedzina informatyki, która zajmuje się rozwojem systemów zdolnych do wykonywania zadań, które normalnie wymagają ludzkiej inteligencji.”
    2. Tworzenie tekstów:
      • Podpowiedź: „Napisz post na blogu o zaletach sztucznej inteligencji. Post powinien mieć co najmniej 500 słów i być napisany w tonie informacyjnym.”
      • Odpowiedź: „Sztuczna inteligencja (SI) poczyniła w ostatnich latach ogromne postępy i oferuje wiele korzyści dla różnych branż. Od automatyzacji rutynowych zadań po poprawę podejmowania decyzji – SI ma potencjał, aby znacznie zwiększyć efektywność i produktywność w wielu obszarach…”
    3. Tłumaczenia:
      • Podpowiedź: „Przetłumacz następujący tekst na język niemiecki: 'The quick brown fox jumps over the lazy dog.’“
      • Odpowiedź: „Der schnelle braune Fuchs springt über den faulen Hund.”

    Podsumowanie

    Podpowiadanie to potężne narzędzie, które pomaga uzyskać najlepsze wyniki z modeli językowych. Dzięki odpowiednim technikom i wskazówkom możesz mieć pewność, że Twoje podpowiedzi są jasne, precyzyjne i skuteczne. Wykorzystaj te strategie, aby poprawić dokładność i trafność odpowiedzi oraz uczynić swoją pracę bardziej efektywną.

  • NASZ SPLITBLOG W LUTYM: DEEPFAKES I JAK JE ROZPOZNAWAĆ

    NASZ SPLITBLOG W LUTYM: DEEPFAKES I JAK JE ROZPOZNAWAĆ

    W naszej rubryce „Splitblog” poruszamy znane propozycje tematów naszego zespołu i często poddajemy je krytycznej analizie – również, gdy chodzi o sztuczną inteligencję. W tym miesiącu ja, Katha, mogłam sama wybrać temat…

    Jeśli rozejrzymy się w tych dniach na prawo i lewo lub choćby spojrzymy na smartfon w naszej dłoni, coraz częściej ogarnia nas strach i niepokój. Doniesienia o wojnach, kryzysach, polityce wewnętrznej Niemiec i polityce światowej, zamachach i innych zagrożeniach są nieodłączną częścią codziennych wiadomości. Populizm we wszystkich formach i kolorach wpływa na nas bardziej, niż często zdajemy sobie z tego sprawę (nasza rekomendacja: https://www.zdf.de/show/mai-think-x-die-show/maithink-x-folge-31-populismus-100.html). O ile w ostatnich latach wystarczająco trudno było rozpoznać, co jest faktem, a co sprytnie umieszczoną fikcją, teraz coraz częściej pojawia się kolejne wyzwanie: deepfakes.

    CZYM WŁAŚCIWIE SĄ DEEPFAKES?

    Deepfakes to fałszywe wiadomości tworzone za pomocą sztucznej inteligencji. Mogą to być proste teksty i artykuły, ale także zdjęcia, pliki audio lub wideo. O ile dotychczas (udana) manipulacja obrazem wymagała pewnej wiedzy specjalistycznej, o tyle dzięki masowo dostępnym, darmowym narzędziom AI coraz łatwiej jest generować wiarygodne fałszerstwa. Deepfakes są wykorzystywane w sposób celowy do rozpowszechniania fałszywych informacji – z różnych powodów i z różnych obozów.

    JAK ROZPOZNAWAĆ DEEPFAKES?

    Naprawdę interesujące staje się pytanie, jak można się uchronić przed nabraniem się na deepfakes. Ze względu na ciągłe, szybkie udoskonalanie technologii nie jest to wcale takie proste. Kto chce przetestować swoje umiejętności rozróżniania człowieka od maszyny, może to zrobić na przykład tutaj: https://www.humanornot.ai/. Istnieją różne, również oparte na AI narzędzia, które obiecują demaskowanie treści generowanych przez AI. Niestety, jak dotąd żadne z nich nie działa naprawdę niezawodnie. Co więc można jeszcze zrobić?

    SPRAWDZAJ FAKTY:

    Niezależnie od tego, czy jest to tekst, obraz (ruchomy) czy dźwięk – staraj się oceniać w sposób możliwie neutralny, czy zawarte w nim stwierdzenia mogą być prawdziwe i czy są logicznie spójne. Jeśli samodzielna ocena nie jest możliwa, warto poszukać dalszych doniesień na ten temat. Często pomaga już spojrzenie na rzekome fakty z różnych perspektyw. Pomocne są tutaj na przykład www.mimikama.org, www.correctiv.org lub inne portale sprawdzające fakty.

    SPRAWDZAJ ŹRÓDŁA:

    Kolejnym ważnym wskaźnikiem wiarygodności jest pochodzenie danej wiadomości. Kto rozpowszechnia tę informację? Czy jest to poważny portal medialny, czy pochodzenie jest nieznane? (Czy wiesz, że nasz Chatbot KOSMO do każdej wygenerowanej odpowiedzi dołącza od razu wykorzystane źródła?).

    ZNAJDŹ DOWODY:

    Jak w każdym śledztwie, również tutaj obowiązuje zasada: Czy istnieją dowody na przedstawioną wiadomość, a konkretnie na zawarte w niej twierdzenia i tezy? Czy pokazywana lub cytowana osoba w ogóle mogła być na miejscu?

    PRZYJRZYJ SIĘ DOKŁADNIE:

    Szczególnie w przypadku zdjęć i filmów należy się dokładnie przyjrzeć. Przynajmniej na razie obrazy i filmy generowane przez AI często nie są idealne. Występują nadliczbowe palce, nierealistyczne zęby, niepasujące szczegóły, takie jak na przykład biżuteria, która pojawia się znikąd. Szczególnie w przypadku filmów ruchy warg zazwyczaj nie pasują do ścieżki dźwiękowej lub mimika wydaje się nienaturalna. Również tło obrazu może być bardzo pouczające. Czy perspektywa pasuje? Czy zdjęcie mogło zostać zrobione z tego punktu widzenia? Jeśli istnieją wątpliwości co do pierwszej oceny, często warto przeprowadzić wyszukiwanie wsteczne – Google Lens oferuje na przykład możliwość wykorzystania zdjęć ze smartfona do wyszukiwania w Internecie. Alternatywnie można wprowadzić adres URL obrazu do dowolnej wyszukiwarki. Często można w ten sposób natknąć się na oryginalne zdjęcie, które zostało wykorzystane do stworzenia fałszywego filmu. Jeśli wiadomość dotyczy dużego wydarzenia, można założyć, że znajdzie się więcej zdjęć – w końcu prawie każdy ma dziś przy sobie smartfon z aparatem.

    NASZE WNIOSKI:

    W przyszłości wszyscy będziemy coraz częściej konfrontowani z coraz bardziej wiarygodnymi deepfakes. Tym ważniejsze jest, aby się na to przygotować i wiedzieć, jak rozpoznawać deepfakes.

    WIĘCEJ NA TEN TEMAT:

    Dalsze informacje na ten temat można znaleźć na przykład w rubryce #Faktenfuchs BR lub na stronie klicksafe.de. ZDF również poświęcił tematowi odcinek serii logo! i omówił go w sposób odpowiedni dla dzieci i młodzieży.

  • Katharina Kirstein

    Proszę, przedstaw się krótko:
    Jestem Katha, mam 35 lat i mieszkam w powiecie Segeberg.

    Czym się zajmujesz w Splitbot?
    W Splitbot jestem liderem zespołu tzw. SPoC, co oznacza Single Point of Contact, czyli pierwszy punkt kontaktu dla wszystkich przychodzących zapytań. Nasz zespół zajmuje się głównie obsługą klienta, marketingiem i sprzedażą. Obejmuje to również udział w wydarzeniach i dużo pracy PR. Dbamy o to, aby programiści mogli skupić się na swojej pracy, a nasi klienci byli w pełni zadowoleni.

    Jak trafiłeś do Splitbota?
    Byłam we właściwym miejscu o właściwym czasie. Pół roku przed założeniem Splitbot zaczęłam pracować jako redaktor techniczny w Kontor Business IT & Web. Kiedy zapadła decyzja o utworzeniu Splitbot GmbH, Carolina i Tadeusz zwrócili się do mnie z ofertą pracy. Dzięki mojemu doświadczeniu w obsłudze klienta na poziomie 1. i 2. linii oraz szkoleniu w ustawowym ubezpieczeniu zdrowotnym, wiem, co jest ważne w obsłudze klienta.

    Co chciałbyś nam opowiedzieć o swoim życiu prywatnym?
    Jestem mężatką i matką dwójki dzieci. Do naszego gospodarstwa domowego należą również pies, kot i kilka gadów. Lubimy podróżować po świecie naszym składanym przyczepą kempingową i spędzamy dużo czasu w ogrodzie i na łonie natury. Jeśli zostaje mi wolny czas, lubię robić makramy lub małe projekty z żywicy epoksydowej.

    W uniwersum Sci-Fi byłbyś…?
    Oficer komunikacji, jak porucznik Uhura. Nie tylko jej opis stanowiska pasuje do mojego, ale była ona również pod wieloma innymi względami idolem i pionierką w kwestiach równouprawnienia i emancypacji.

    Co najbardziej podoba Ci się w Splitbot?
    Stworzyliśmy tutaj produkt, który dokładnie odpowiada potrzebom MŚP i oferuje realne rozwiązania dla wielu klientów. Po prostu sprawia mi przyjemność bycie częścią tego. Poza tym, duch zespołu jest tu po prostu nieporównywalny – świetnie się ze sobą bawimy. Każdy jest ceniony za swoje indywidualne umiejętności, a razem tworzy to fantastyczną mieszankę. Do tego zarząd, który działa wspierająco i z uznaniem – czego można chcieć więcej?

  • Friedrich Wehrmann

    Proszę się krótko przedstawić:
    Jestem Friedrich i wychowałem się w okolicach Lubeki. W 2022 roku ukończyłem studia licencjackie na TH Lübeck na kierunku IT&Design, ze specjalizacją w Human-Centered Design (Usability-Engineering). Obecnie kontynuuję studia magisterskie na HAW Hamburg na kierunku Game Design.

    Czym zajmuje się Pan w Splitbot?
    Głównie odpowiadam za modelowanie i animacje Splitbotów.
    Ponadto, obecnie rozwijam aplikację dla Alpha… yyy… Lexi… oczywiście mam na myśli Kosmo 😊

    Jak trafiłeś do Splitbota?
    Od 2018 roku (tak mi się wydaje, przestałem liczyć) byłem studentem-pracownikiem w Kontor Business IT, a potem, gdy idea Splitbot zaczęła nabierać kształtów, zaangażowałem się w to, kiedy razem z Maxi projektowaliśmy Splitboty.

    Co chciałbyś nam opowiedzieć o swoim życiu prywatnym?
    Trudne pytanie. To, co robię w Splitbot, to właściwie mój wolny czas, a raczej moje hobby. Kiedy nie pracuję nad botami, rozwijam gry mobilne, ponieważ łączy to wszystko, co mnie interesuje. Od tworzenia oprogramowania, przez projektowanie, modelowanie 3D i animacje, aż po sound design, SFX i VFX – tutaj mogę się w pełni wykazać.
    Jeśli akurat nie siedzę przy komputerze, można mnie znaleźć albo z psem, albo w stajni przy koniu, a jeśli nie ma mnie tam, to w pubie 😊

    W uniwersum Sci-Fi byłbyś…?
    Cpt. Mercer z The Orville

    Co najbardziej podoba Ci się w Splitbot?
    Splitbot to po prostu wszechstronne narzędzie. Boty nie tylko ułatwiają codzienną pracę, ale także stanowią źródło zatrudnienia.
    Tutaj mogę się twórczo realizować; żadna idea nie jest szalona ani głupia. Każda idea jest wysłuchiwana.
    Praca zespołowa również sprawia przyjemność, zarówno w dziale marketingu, jak i z deweloperami.

  • Friedrich Wehrmann

    Proszę się krótko przedstawić:
    Jestem Friedrich i wychowałem się w okolicach Lubeki. W 2022 roku ukończyłem studia licencjackie na TH Lübeck na kierunku IT&Design, ze specjalizacją w Human-Centered Design (Usability-Engineering). Obecnie kontynuuję studia magisterskie na HAW Hamburg na kierunku Game Design.

    Czym zajmuje się Pan w Splitbot?
    Głównie odpowiadam za modelowanie i animacje Splitbotów.
    Ponadto, obecnie rozwijam aplikację dla Alpha… yyy… Lexi… oczywiście mam na myśli Kosmo 😊

    Jak trafiłeś do Splitbota?
    Od 2018 roku (tak mi się wydaje, przestałem liczyć) byłem studentem-pracownikiem w Kontor Business IT, a potem, gdy idea Splitbot zaczęła nabierać kształtów, zaangażowałem się w to, kiedy razem z Maxi projektowaliśmy Splitboty.

    Co chciałbyś nam opowiedzieć o swoim życiu prywatnym?
    Trudne pytanie. To, co robię w Splitbot, to właściwie mój wolny czas, a raczej moje hobby. Kiedy nie pracuję nad botami, rozwijam gry mobilne, ponieważ łączy to wszystko, co mnie interesuje. Od tworzenia oprogramowania, przez projektowanie, modelowanie 3D i animacje, aż po sound design, SFX i VFX – tutaj mogę się w pełni wykazać.
    Jeśli akurat nie siedzę przy komputerze, można mnie znaleźć albo z psem, albo w stajni przy koniu, a jeśli nie ma mnie tam, to w pubie 😊

    W uniwersum Sci-Fi byłbyś…?
    Cpt. Mercer z The Orville

    Co najbardziej podoba Ci się w Splitbot?
    Splitbot to po prostu wszechstronne narzędzie. Boty nie tylko ułatwiają codzienną pracę, ale także stanowią źródło zatrudnienia.
    Tutaj mogę się twórczo realizować; żadna idea nie jest szalona ani głupia. Każda idea jest wysłuchiwana.
    Praca zespołowa również sprawia przyjemność, zarówno w dziale marketingu, jak i z deweloperami.

  • Vincent Schiller

    Proszę się krótko przedstawić:
    Jestem Vincent.

    Czym się zajmujesz w Splitbot?
    Tworzę aplikacje Spring Boot dla backendu Splitbota.

    Jak trafiłeś do Splitbota?
    O Splitbocie dowiedziałem się po raz pierwszy podczas StartUp days w Lubece. Czym dokładnie jest Splitbot i jakie wspaniałe rzeczy można tam robić, dowiedziałem się ze strony internetowej i podczas wizyty.

    Co chciałbyś nam opowiedzieć o swoim życiu prywatnym?
    Właściwie pasjonuje mnie wszystko, co dzieje się w wodzie lub na wodzie. W moich czterech ścianach oferuję dom wszystkim roślinom doniczkowym w różnych kształtach i kolorach.

    W uniwersum Sci-Fi byłbyś…?
    Ktoś, kto w uniwersum Gwiezdnych Wojen ma na jakiejś planecie własną farmę z warsztatem i przy okazji może majsterkować przy niesamowitych, gigantycznych statkach kosmicznych.

    Co najbardziej podoba Ci się w Splitbot?
    Imponuje mi elastyczność i szybkość, z jaką własne pomysły są integrowane z projektem Splitbot. Kompleksowe wykorzystanie Splitbota nie tylko umożliwia bardziej efektywne radzenie sobie z zadaniami roboczymi, ale także daje ekscytujący wgląd w potencjał
    przyszłości.